|
TOWARZYSZE BOJU Forum klanu Towarzysze Boju w świecie gry Lineage II
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ct_trunks
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 17:48, 09 Lis 2006 Temat postu: Dowcipy o L2 :D |
|
|
jak w temacie jak ktos zna kawaly o L2 to niech tu wrzuca
na poczatek mala porcja...
Siedzi dwoch warriorow w AL.
- Sluchaj a z takiego karika to duzo adeny sie zlapie?
- No baaa! Od cholery!
- ...A z pieciu?
- No, jeszcze wiecej!
- ... No to obroc sie i spojrz ile kasy do nas leci!!
Karik po raz pierwszy w życiu widzi Propheta w LoA. Wytrzeszcza oczy... a widząc to drugi Karik mówi:
- Ich nie musisz się bać, oni są Passive.
Jaka jest różnica między mądrą elfką a Antharasem?
- Parę osób Antharasa widziało...
Human, elf i krasnal sprzeczają się, kto szybciej biega.
Human mówi:
- Ja to kiedyś tak szybko biegłem, że jak wbiegłem do Gludio północną bramą, to wybiegłem południową, zanim ktokolwiek zdążył powiedzieć: OMG!
Elf mówi:
- Ja to kiedyś tak szybko biegłem, że dogoniłem strzałę, którą sam wypuściłem.
Na co krasnal mówi:
- A ja to kiedyś tak szybko biegłem, że jak skręciłem w prawo, to obejrzałem własną dupę od tyłu.
Siedzi krasnal w gospodzie i gada do kumpli:
-Wiecie co, ja to mam pecha
-Dlaczego?
-Bo widzicie, tydzień temu wkurzyła mnie moja tesciowa i ja wrzuciłem do paczki i wysłałem do Antharasa na kolacje.
-Dwa dni pózniej mój tata poszedł na polowanie na Antharasa, rzucił spoila...
- I co i co
-SMOK TESCIOWA MI DROPNAŁ!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ct_trunks
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:48, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Idzie bardzo młody spoiler przez las i śpiewa:
- "Na polowanko, na polowanko!"
Z tylu wychodzi Karik, klepie go po ramieniu i pyta:
- "Co, na polowanko?"
- "Nie! Jak Boga kocham, na ryby!"
Idzie Dark Elfka przez Dark Forest i zobaczyła Keltira.
- OOO przekąska - powiedziała i poszła za nim
Gdy się tak skradała zobaczył ją TH i stwierdził:
- ooo przekąska i jeszcze panienka do przelecenia - i zaczął się skradać za nimi.
Gdy tak się skradali za sobą to zobaczył ich Shaman i spokojnym głosem podsumował:
- ooo bosko przekąska, panienka do przelecenia i jeszcze komu w morde dać ...
W szpitalu psychiatrycznym Dr. Human siedzi przy łóżku nowego pacjenta Orka i pyta:
- Jak się nazywacie?
- Jak to, nie wiesz? Jestem Dark Avenger.
- Tak? A kto Ci to powiedział?
- Pan Bóg.
Na to odzywa się Krasnal z sąsiedniego łóżka:
- On kłamie. Nic mu takiego nie mówiłem.
W celi siedzi trzech gości: Ork, Krasnal i Elf. Ork dostał słoninę. Daje Elfowi.
"Nie zjem - myśli. - Bo jak zjem, to będzie chciał, żebym dał mu od tyłu."
- Nie chcę - odmówił Elf.
Ork więc częstuje Krasnala.
"Nie zjem - myśli. - Bo jak zjem... Albo nie - jak zjem, to będę miał siłę w rękach i się obronię przed Orkiem, jak będzie chciał mnie wziąć od tyłu."
- Dawaj, zjem - mówi Krasnal.
No i zjadł.
A Ork na to:
- Masz już siłę w rękach? To przytrzymaj mi Elfa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|